Aktywność fizyczna w czasie wysokiej inflacji. Skąd wziąć pieniądze?
Miłośników aktywności nie pokonała pandemia ani ograniczony dostęp do obiektów sportowych. Wysoka inflacja, choć ma duży wpływ na nasz domowy budżet, także nie musi być przeszkodą. Co zatem zrobić w sytuacji, gdy nagle zdarzy się nam niezaplanowany zakup sprzętu lub wyjazd na wymarzony obóz treningowy? Mamy na to rozwiązanie.
Przed nadejściem pandemii nie stroniliśmy od aktywności fizycznej. Jak pokazywały ówczesne badania MultiSport Index 2020, aż 65 proc. Polaków podejmowało treningi przynajmniej raz w miesiącu. Jednak, jak wiele innych aspektów życia, sportowa pasja ucierpiała przez wiosenny lockdown.
Wówczas blisko połowa z nas znacznie ograniczyła swoją aktywność – głównie z powodu utrudnionego dostępu do obiektów sportowych. W okresie izolacji ogólny poziom aktywności spadł do 61 proc. Wielu z nas musiało przystosować się do nowej rzeczywistości, szukając innych sposobów na utrzymanie kondycji – tyle tylko, że w domowym zaciszu.
Wraz z odmrożeniem usług i zniesieniem ograniczeń wróciliśmy do aktywności fizycznej. Można powiedzieć, że nawet z większą determinacją niż przed pandemią. Według najnowszych badań MultiSport Index 2023 obecnie ćwiczy już 68 proc. Polaków (zaliczamy tutaj także jazdę na rowerze oraz spacery).
Ktoś pomyśli – nie jest źle. Jednak intensywne, regularne ćwiczenia (kilka razy w tygodniu) wykonuje już zdecydowanie mniej osób. A jedna trzecia Polaków nie podejmuje żadnych aktywności.
Na dodatek naszym pasjom ruchowym zagraża już nie pandemia, a wysoka inflacja. Aż 13 proc. ankietowanych odpowiedziało, że zamierza całkowicie zrezygnować z aktywności fizycznej właśnie przez drożyznę. Czy da się zatrzymać ten niepokojący trend?
Drogi wysiłek
W miarę wzrostu kosztów życia budżety wielu rodzin stają się coraz bardziej obciążone. Wydatki na sportowy sprzęt, członkostwa w klubach fitness czy wyjazdy na treningi zdają się być w tej sytuacji luksusem, na który nie wszyscy mogą sobie pozwolić. Wysiłek włożony w utrzymanie naszej dobrej formy staje się wyzwaniem – również finansowym.
Jak pokazują dane BIG InfoMonitor, już w ubiegłym roku niemal połowa ankietowanych planowała ciąć wydatki na aktywność fizyczną. Takie dane są bardzo niepokojące. W końcu aktywność fizyczna to nie tylko droga do dobrej kondycji, ale także sposób radzenia sobie ze stresem i poprawy samopoczucia. Podczas pandemii co trzeci Polak obserwował u siebie pogorszenie stanu zdrowia i wydolności organizmu, a co czwarty uskarżał się na bóle pleców czy dolegliwości związane z kręgosłupem.
Nie oszczędzajmy na zdrowiu
Należy pamiętać, że oszczędność na sporcie to również oszczędność na zdrowiu. Na szczęście istnieją rozwiązania, które mogą pomóc nam utrzymać aktywność w czasach wysokiej inflacji. Jednym z nich są oferty finansowe, takie jak szybkie pożyczki online. W swojej ofercie ma je m.in. Provident. Dzięki niemu możemy uzupełnić budżet i kontynuować naszą aktywność bez obaw o ograniczenia.
Provident wychodzi naprzeciw oczekiwaniom i oferuje dwie możliwości wsparcia finansowego – Pożyczkę Samoobsługową "Dla Ciebie" (RRSO 15,01%) oraz Pożyczkę na 48 miesięcy (RRSO 19,98%). Pierwsza z nich opiewa na kwotę w granicach 1000 –20 tys. zł. Można ją uzyskać przez internet. Wystarczy kilka prostych kroków i otrzymamy pieniądze bez wychodzenia z domu. Z kolei, decydując się na pożyczkę długoterminową na 48 miesięcy, możemy ubiegać się o kwotę – od 5 do 20 tysięcy złotych.
Kto może otrzymać opisane pożyczki? Wszystkie osoby, które ukończyły 18 lat, mają stały dochód (może być umowa zlecenie lub umowa o dzieło) i otrzymały pozytywny wynik oceny zdolności kredytowej. Należy pamiętać, by przed podjęciem decyzji o zaciągnięciu pożyczki dokładnie zweryfikować jej warunki i koszty.
Dzięki tym elastycznym ofertom nawet większe wydatki na sprzęt do ćwiczeń, trenera czy wyjazd na obóz nie będą stanowiły obciążenia dla domowego budżetu. Aktywność fizyczna jest niezwykle istotna dla naszego zdrowia i samopoczucia, nie warto zatem na niej oszczędzać.
